Zadecydowała druga połowa. Kobierki górą w Jarosławiu - Handball JKS Jarosław
Zadecydowała druga połowa. Kobierki górą w Jarosławiu
Po wyrównanej pierwszej połowie, drugą zdecydowanie lepiej rozegrały zawodniczki KPR-u Kobierzyce i to one wyjechały z Jarosławia z trzema punktami.
Kobierki otworzyły mecz rzutem z kontry (Wiertelak). Odpowiedziała Edyta Byzdra. Dobrą interwencją, już na początku, popisała się bramkarka gospodyń Weronika Kordowiecka, a szansę na podwyższenie prowadzenia (2:1) wykorzystała ponownie Byzdra. Z prawego skrzydła trafiła również Natalia Dmytrenko (3:1). Niespełna półtorej minuty wystarczyło przyjezdnym, by odrobić stratę (Melekestseva, Janas). Zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie nie brakowało błędów, stąd bezbramkowy i nerwowy fragment spotkania, który trwał ponad trzy minuty.
W 13. minucie Kobierki wyszły po raz pierwszy na prowadzenie (4:5, Buklarewicz). Wynik wyrównała Wiktoria Kostuch, ale na krótko, bo na liście strzelczyń w drużynie gości zameldowała się Katarzyna Cygan. Przy stanie 5:6 o przerwę poprosił trener JKS-u Michał Kubisztal. Po wznowieniu gry, gospodynie odzyskały przewagę (Kozimur, Matuszczyk – 7:6). Żadnej z ekip nie udało się jednak odskoczyć na więcej niż jedną bramkę aż do 27. minuty. Przyczyniały się do tego przede wszystkim przestrzelone rzuty i straty. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Kobierki wyszły na plus dwa (8:10). Ostatecznie, po trzydziestu minutach, lepszy o jeden rzut okazał się KPR (10:11).
Choć druga część spotkania rozpoczęła się od dwóch interwencji Weroniki Kordowieckiej, to Kobierki, mimo dwóch błędów, wrzuciły wyższy bieg i nadały swoje tempo. W 35. minucie prowadziły już 10:14. Niemoc JKS-u na moment przerwała Edyta Byzdra, ale przyjezdne odrobiły straconą bramkę. W 44. minucie dwukrotnie trafiła Katarzyna Kozimur, poprawiając nieco wynik dla JKS-u na 14:16. O przerwę poprosił wówczas szkoleniowiec Kobierzyc Marcin Palica.
W 48. minucie Jarosław doprowadził do remisu (17:17, Matuszczyk), ale Kobierkom wystarczyło kilkadziesiąt sekund by odbudować przewagę (Wiertelak, Melekestseva). Po kolejnym, nerwowym w tym spotkaniu momencie, w trakcie którego JKS nie wykorzystał szansy na kontakt, dwukrotnie punktowała Katarzyna Cygan (17:21). Zwycięstwo Kobierek przypieczętował rzut karny w wykonaniu Zoricy Despodovskiej.
Handball JKS Jarosław – KPR Kobierzyce 19:23 (10:11)
MVP: Weronika Kordowiecka
Wyróżniona po stronie KPR: Mariola Wiertelak
Jarosław: Musakova, Kordowiecka, Kubisztal – Matuszczyk 4, Byzdra 3, Szczotka, Skubacz 1, Kozimur 5, Guziewicz 4, Luberecka, Dmytrenko 1, Kostuch 1, Strózik, Hawryluk.
Kobierzyce: Saltaniuk, Kowalczyk, Chojnacka – Kucharska, Cygan 4, Smolinh 2, Buklarewicz 2, Drażyk, Domagalska 2, Despodovska 2, Wiertelak 6, Janas 3, Kozioł, Kocińska, Mele